Kolejny tydzień naszej zagranicznej przygody opierał się głównie na nauce i zdobywaniu zawodowego doświadczenia w firmach, w których odbywamy praktyki zawodowe.
Praktykanci z kierunku odnawialnych źródeł energii przy okazji pracy na budowach, mieli okazję jeździć po różnych miastach położnych na terenie obszaru Algarve. Do ich czynności tego tygodnia należało np. trasowanie instalacji elektrycznej oraz konserwacja zasobnika na ciepłą wodę użytkową zasilanego przez kolektory słoneczne.
Grupa geodetów doskonaliła swoje umiejętności obsługi programu AutoCAD, sporządzając rysunki techniczne i analizując projekty budowlane. Wykonywali także prace pomiarowe, podczas których tyczyli charakterystyczne punkty obiektu budowlanego oraz sprawdzali poziom terenu na budowie.
Nasi budowlańcy zajmowali się przygotowaniem i obróbką drewnianych elementów, które w przyszłości posłużą jako materiały konstrukcyjne. Pomagali przy wiązaniu zbrojenia oraz wykonywaniu pokrycia powierzchni basenu hydroizolacją.
Na koniec tygodnia, w piątkowe popołudnie, cała grupa udała się do centrum miasta, aby wziąć udział we wcześniej zaplanowanej grze terenowej. Rywalizacja odbywała się nie tylko między nami, ale również między grupami odbywającymi praktyki zawodowe w Faro z innych miast Polski. Każdy z zespołów dostał listę kilkunastu zadań, które należało wykonać. Po upływie ustalonego czasu, spotkaliśmy się w określonym miejscu miasta, aby wyłonić zwycięzcę konkursu. Po analizie wykonanych zadań Pani Magda ogłosiła wyniki i pierwsza nagroda znalazła się w rękach naszych chłopaków.
Sobota rozpoczęła się bardzo wcześnie. Już o 7 rano wybraliśmy się w podróż autokarową do stolicy Portugalii. Po prawie czterech godzinach podróży dotarliśmy pod katedrę Św. Marii Maior, która znajduje się w historycznym centrum Lizbony. Katedra była schronieniem dla dużej grupy ludzi i jako jedna z niewielu budynków przetrwała trzęsienie ziemi w 1755 roku, które miało najbardziej katastrofalny skutek w historii Europy. Następnie po dokładnym zapoznaniu się z historią i architekturą Lizbony mieliśmy czas wolny, co pozwoliło nam podszkolić umiejętności orientacji w terenie, samodzielności w komunikacji z osobami innej narodowości.
Na zakończenie tygodnia w niedzielę udaliśmy się do miejscowości Olhão, z której popłynęliśmy promem na wyspę Ilha da Culatra, na której mogliśmy spędzić czas na zabawie, relaksie, zbieraniu muszli, grze w piłkę i zbieraniu sił na kolejny tydzień.
Podsumowując był to bardzo produktywny tydzień, podczas którego towarzyszyła nam niezwykle piękna, choć wietrzna pogoda. Dzięki temu nikomu z nas nie brakowało chęci do pracy oraz rekreacji na świeżym powietrzu.
-
Opublikowano: 12 maj 2025
